Michał Finfa: „Pierwsze treningi prawdopodobnie w piątek”

Sezon ligowy zbliża się do nas coraz większymi krokami a włodarze Wandy mają z każdym dniem coraz więcej pracy. Po wczorajszej akcji zakładania band wiele wskazuje na to, że już niebawem przy ul.Odmogile 1B usłyszymy ryk żużlowych maszyn. O co po niektóre sprawy postanowiliśmy zasięgnąć wiedzy u źródła. Oto wywiad z Michałem Finfą – menadżerem naszej drużyny.

kibicewandy.pl: Od jakiegoś czasu wiemy o sparingach. A kiedy pierwszy trening na naszym owalu?
Michał Finfa: Wczoraj ustaliliśmy, że pierwsze treningi odbędą się prawdopodobnie w nadchodzący piątek i sobotę.

kibicewandy.pl: W tym roku wydaje się że dysponujemy „bardziej dyspozycyjną” kadrą. Czy przedmeczowe przygotowania w tym sezonie będą intensywniejsze jak np w Rybniku, który naszym zdaniem m.in dzięki tej przewadze nad nami górował w 3 z 4 meczy?
Michał Finfa: Cieszę się, że nasze wizje są spójne. Przy budowie składu braliśmy pod uwagę dyspozycyjność zawodnika. Posiadamy w tym momencie zawodników, którzy w każdym momencie będą w stanie wsiąść w busa i przyjechać na nasz tor doszlifować ewentualne mankamenty. Z zawodnikami zagranicznymi też to wygląda obiecująco. Olly większość meczy ma w piątki, więc w sobotę już może pojawiać się w Polsce, Nikolaj mimo licznych ofert z angielskiej Premier League odmówił tam podpisania kontraktu twierdząc, że chce mocno pokazać się w Polsce i w każdej chwili być do naszej dyspozycji, Magnus Karlsson przy podpisaniu umowy również wyraźnie mówił, że w tym roku odpuszcza Anglię i skupi się na Polsce stąd też jego umowa w naszym klubie.

kibicewandy.pl: Powiedz coś o tegorocznej kadrze Wandy. Kto ma tworzyć pierwszą, solidną linię a kto ma „dokładać swoje pięć groszy”? Na kogo najbardziej liczysz że wszystkich zaskoczy i czy są tutaj jacyś pewniacy?
Michał Finfa: W tym roku kadrę staraliśmy się budować w oparciu o zasadę „nie ilość a jakość”. Nikt tutaj „parę groszy” nie będzie dokładał jak to padło w pytaniu, od każdego wymagamy tego samego. Wiadomo jedne nazwiska wyglądają mocniej inne mniej, natomiast wydaje mi się że w tym roku wspólnie z Michałem Widerą i tymi zawodnikami stworzymy wspaniałą atmosferę w tej drużynie i to będzie głównym atutem tego zespołu. Trudno tutaj kogokolwiek wyróżniać bo tak naprawdę każdy z tych chłopaków może być liderem zespołu.

kibicewandy.pl: Juniorzy – odwieczny problem drugoligowych klubów, Wandy szczególnie. Jakie masz plany w tej kwestii?
Michał Finfa: W bardzo niedługim czasie powinien do nas dołączyć drugi „gość”, który w poprzednim sezonie reprezentował już nasze barwy, Jeśli chodzi o stale wypożyczenie to jesteśmy w kontakcie z dwoma ośrodkami w Polsce i czekamy na rozwój wydarzeń podczas pierwszych treningów w tych ośrodkach i być może przed sezonem jeszcze dojdzie do zakontraktowania zawodnika.

kibicewandy.pl: Patrząc na inne teamy – jak oceniasz naszych poszczególnych rywali?
Michał Finfa: Hehe, nie będę odkrywcą jak powiem, że najsolidniej wygląda Ostrovia.

kibicewandy.pl: I teraz dobre pytanie – jak pokonać Ostrovię. To naprawdę nasz najgroźniejszy rywal?
Michał Finfa: Pewne pomysły tlą się w naszych głowach, ale raczej nie jest to przedmiotem publikacji medialnych. Mamy nadzieję na dobry sezon i w sportowej walce pokonanie każdego przeciwnika, nie tylko Ostrovii.

kibicewandy.pl: W zarządzie pojawiła się nowa postać – Mike Widera, który już z Wandą miał styczność. Jest też Adam Weigel. Panowie – jak dzielicie się obowiązkami?
Michał Finfa: Z pewnością pojawienie się w naszym zespole trenera Michała Widery może cieszyć. Szukaliśmy trenera, który mógłby stanowić wartość dodaną do naszego zespołu, a Michał z pewnością taką wartość wniesie. A tak z humorem powiem, że nic nie zaszkodzi, jak będzie przed meczami głowa bolała trzy osoby a nie dwie. Powiem szczerze, że ubiegły sezon dostarczył mi wiele nerwowych chwil przed meczami i przerabialiśmy już wszystkie możliwe scenariusze w uzupełnianiu składu, począwszy od licznych kontuzji a skończywszy na nieodpowiedzialnych zachowaniach zawodników.

kibicewandy.pl: Czy w rozmowach z naszymi zawodnikami pojawia się temat nowych – niehomologowanych jeszcze polskich tłumików? Co oni na to?
Michał Finfa: Jak rozmawiam z nimi na ten temat to są na tak. Kupią sobie jedną sztukę jak to PZM wprowadzi i będą testować a ja jestem przekonany, że już z tym tłumikiem zostaną przez cały sezon.

kibicewandy.pl: Jaką funkcję w żużlu pełni kapitan? No i… kto u nas nim będzie w tym sezonie?
Michał Finfa: Kapitan to taki motywator całego zespołu. Osoba, która potrafi wpłynąć na resztę zespołu. Mam swój typ na to kto ma nim zostać jednak to temat do dyskusji z Prezesem i trenerem. Myślę, że będą przychylni do mojego kandydata.

kibicewandy.pl: Na koniec – kilka słów do kibiców. Czego Pan sobie życzy a czego nie?
Michał Finfa: Życzę sobie podobnej atmosfery jak sezon wcześniej w sektorze, w którym zasiadają nasi fani. Naprawdę wszędzie gdzie jesteście słychać Was w parkingu jak zdzieracie swoje gardła i życzyłbym sobie aby tak to pozostało. Pragnę zwrócić uwagę, że w tym roku doszła Wam silna konkurencja w postaci kibiców z Ostrowa. Wierzę, że poradzicie sobie z tym faktem i w dalszym ciągu będziecie tworzyć najlepsze oprawy w całej lidze. A my postaramy się być najlepsi na torze. Pozdrawiam i do zobaczenia niebawem na stadionie.