W trzecim meczu rundy finałowej Wanda odniosła swoją pierwszą porażkę. Rybnickie „rekiny” nie dały najmniejszych szans zawodnikom krakowskiej drużyny, zasłużenie pokonując ją 56:33.
To, że o wygraną z liderującym ŻKS ROW Rybnik na ich torze będzie niezwykle trudno, wiedzieliśmy już od dawna. Warto nadmienić, że gospodarze na swoim nowo-przebudowanym, trudnym torze startują w pewnym sensie z „handicapem”, o czym żużlowcy Wandy minionej niedzieli brutalnie się przekonali. Słowo „brutalnie” nie zostało użyte przypadkowo, bowiem niestety mecz obfitował w dużą ilość niebezpiecznych upadków i kolizji. Już w pierwszym biegu doszło do niebezpiecznej sytuacji, w której Vaclav Milik bezpardonowo wjechał w rozpędzonego Pawła Staszka, który z impetem uderzył głową o nawierzchnię. Efektem kolizji była utrata „lepszego” motocykla naszego zawodnika, lecz co gorsza Paweł narzekał później przez całe spotkanie na nudności i zawroty głowy, przez co nie potrafił w kolejnych biegach jechać tak jak nas do tego przyzwyczaił. W kolejnej odsłonie jeszcze więcej pecha miał nasz junior – Mikołaj Curyło. po groźnie wyglądającym karambolu z Kacprem Woryną, bydgoszczanin zakończył zawody ze zdiagnozowanym skręceniem kostki. Trzecia gonitwa nie okazała się mniej nieszczęśliwa. Tym razem ucierpiał Olly Allen, dla którego zabrakło miejsca w pierwszym łuku. Kontuzja nadgarstka nie pozwoliła mu na nawiązanie walki w powtórce, w dalszej części zawodów Oliver niestety nie mógł już uczestniczyć. Trzy groźne upadki, oraz dodatkowo szwankująca maszyna startowa spowodowały, że do czwartego biegu zawodnicy wyjechali niemal dopiero godzinę po rozpoczęciu ścigania.
W dalszej części zawodów rybniczanie prezentowali coraz silniejszą dominację na własnym owalu, z kolei nasi zawodnicy mimo usilnych starań byli coraz bardziej bezradni. Nawet najlepiej dysponowany tego dnia Rafał Trojanowski nie był w stanie poskromić Lewisa Bridgera, który tego dnia pokusił się o komplet punktów. Timo Lahti, który poprzedniego dnia zdołał objechać aż dwa mecze, wyraźnie ustępował rywalom w każdym biegu, zawiódł również pewny jak dotychczas punkt naszej drużyny – Mads Korneliusen. Nieźle spisał się za to nasz drugi junior, który zawody zakończył z sześcio-punktowym dorobkiem. Wanda, w pewnym sensie „zdziesiątkowana” nie była w stanie nawiązać z gospodarzami walki a ostateczny wynik, niestety dobitnie odzwierciedla to, co działo się na torze. Teraz przed naszym sztabem menadżerskim trudne zadanie odbudowania drużyny przed rewanżem, który odbędzie się już w najbliższą niedzielę. Walka o punkt bonusowy będzie niezwykle trudna ale… kto wie! Wszystko zweryfikuje tor. Zapraszamy na ul.Odmogile 1b 8 września!
Już niebawem nasza fotorelacja oraz relacja kibicowska!
Speedway Wanda Instal Kraków 33:
1. Paweł Staszek – 4 (2,d,2,d)
2. Timo Lahti – 6+1 (1,1,1*,2,1,d)
3. Mads Korneliussen – 4+1 (3,1*,0,0,0,w)
4. Oliver Allen – 0 (d,-,-,-,-)
5. Rafał Trojanowski – 13 (2,2,1,3,3,2)
6. Marcin Nowak – 6 (2,0,0,1,2,1)
7. Mikołaj Curyło – 0 (u/-,-,-)
ŻKS ROW Rybnik 56:
9. Vaclav Milik – 6+2 (w,2*,3,1*)
10. Michał Mitko – 10+1 (3,3,1,2*,1)
11. Ilja Czałow – 9+1 (1,2*,d,3,3)
12. Roman Chromik – 11+1 (2,3,2,2,2*)
13. Lewis Bridger – 15 (3,3,3,3,3)
14. Patryk Malitowski – 4 (3,0,1)
15. Kacper Woryna – 1 (w,1,0)
Bieg po biegu:
1.(69,10) Mitko, Staszek, Lahti, Milik (w) 3:3
2.(70,37) Malitowski, Nowak, Curyło (u/-), Woryna (w) 3:2 (6:5)
3.(69,41) Korneliussen, Chromik, Czałow, Allen (d4) 3:3 (9:8)
4.(68,62) Bridger, Trojanowski, Woryna, Nowak 4:2 (13:10)
5.(69,26) Chromik, Czałow, Lahti, Staszek (d4) 5:1 (18:11)
6.(67,63) Bridger, Trojanowski, Korneliussen, Malitowski 3:3 (21:14)
7.(69,13) Mitko, Milik, Trojanowski, Nowak 5:1 (26:15)
8.(68,14) Bridger, Staszek, Lahti, Woryna 3:3 (29:18)
9.(68,24) Milik, Lahti, Mitko, Korneliussen 4:2 (33:20)
10.(68,93) Trojanowski, Chromik, Nowak, Czałow (d) 2:4 (35:24)
11.(68,49) Bridger, Mitko, Lahti, Korneliussen 5:1 (40:25)
12.(68,61) Czałow, Nowak, Malitowski, Staszek (d) 4:2 (44:27)
13.(68,85) Trojanowski, Chromik, Milik, Korneliussen 3:3 (47:30)
14.(68,77) Czałow, Chromik, Nowak, Korneliussen (u/w) 5:1 (52:31)
15.(68,24) Bridger, Trojanowski, Mitko, Lahti (d4) 4:2 (56:33)
Sędzia: R. Substyk
Widzów: ok. 3000
NCD: L. Bridger – 67,63 s. w biegu 6.
Startowano wg. I zestawu