Wanda czeka na… żużel

19 – tyle tygodni dzieli nas od inauguracyjnego meczu sezonu 2012. Brak speedway’a czyli tzw. „martwy sezon” oznacza nudę dla kibiców, dla zarządu klubu – wręcz przeciwnie. Przed nadchodzącymi rozgrywkami, Speedway Wandę Kraków czeka wiele pracy by ze spokojną głową rozpocząć przygotowania do sezonu 2013.

Stadion warunkiem licencji
Pozwolenie wydane w 2009 r. na okres czterech lat, umożliwiające organizowanie zawodów żużlowych na naszym stadionie, musi zostać przed nadchodzącymi rozgrywkami odnowione. Aby tak się stało, krakowski tor potrzebuje nieco więcej niż standardowej kosmetyki. Najistotniejszą sprawą jest umowa najmu toru, w której to sprawie 6 listopada Speedway Wanda skierowała już odpowiednie zapytanie do KS Wandy (KS Wanda dzierżawi stadion od miasta, Speedway Wanda wynajmuje go od KS Wandy przyp.redakcja). Jest to sprawa kluczowa, gdyż aby w 2013 roku odbywały się zawody na torze w Nowej Hucie, potrzebny jest szereg prac które pozwolą uzyskać licencję. Mówiąc o pracach na torze mówimy tutaj szczególnie o dosypaniu i wyrównaniu nawierzchni oraz o naprawie bandy pneumatycznej, która potrzebuje gruntownej renowacji by otrzymać homologację. Całe przedsięwzięcie kosztować będzie bagatela – kilkadziesiąt tysięcy złotych. Tutaj rodzi się podstawowe pytanie – kto za to wszystko zapłaci.„-Uważam, że to KS Wanda jako zarządca, powinien zadbać o bandę. Z brakiem licencji dla toru jest kłopot, bo wynajmowanie stadionu na cały rok, jeśli nie będziemy pewni, że będzie na nim można rozgrywać zawody żużlowe, mija się z celem” – mówi Paweł Sadzikowski, prezes SWK. Co na to druga strona? „- Wynajmujemy tor Speedway Wandzie, a jego dostosowanie do zawodów żużlowych jest w jej gestii. My tej bandy nie używamy. Nad tą sprawą, jak i nad wysokością kwoty za wynajem będziemy rozmawiać w zarządzie” – mówi Grzegorz Silczuk, prezes KS Wandy. Czy obie strony dojdą do porozumienia? Czy miasto wreszcie zdecyduje się wspomóc  krakowski żużel nie tylko obietnicami i dołoży się finansowo? Dowiemy się niebawem.
Nowe i stare kontrakty

Oprócz  kompletowania dokumentów niezbędnych do uzyskania licencji na starty w II lidze Speedway Wanda Kraków cały czas pracuje nad dopięciem nowych oraz starych umów z zawodnikami. Odnośnie spłat kontraktów z sezonu 2012 Paweł Sadzikowski wypowiedział się w Dzienniku Polskim „-Nie jesteśmy jedynym klubem, który ma długi. Z tego, co się orientowałem, to inni mają nawet większe. U nas sytuacja nie jest już tak zła jak na przykład dwa lata temu. Jesteśmy w trakcie kompletowania dokumentacji. Na pewno nie będzie tak jak przed rokiem, że specjalnie trzeba będzie zwoływać dodatkowe zebrania komisji w naszej sprawie”.

Co do sezonu 2013, menadżerem drużyny ma być nadal Michał Finfa. Prowadzone są już także rozmowy z zawodnikami „-Prowadzimy rozmowy, które zmierzają w dobrym kierunku. Część zawodników zostanie, chcemy też kogoś pozyskać. Wszyscy nowi są dobrze znani kibicom. Drużyna kadrowo będzie mocna, ale wszystko zweryfikuje tor. Na pewno chcemy utrzymać dotychczasowy poziom wyników.” – przyznał Sadzikowski.

Kto pojedzie w II lidze?
Teoretycznie w nadchodzącym sezonie w drugoligowej stawce ścigać będzie się 5 drużyn: Speedway Wand Kraków, KSM Krosno, Kolejarz Opole, Victoria Piła i ROW Rybnik. Puki co – na razie tylko teoretycznie ponieważ etap przyznawania licencji zarówno w drugiej jak i w pierwszej lidze (co również nas może interesować) dopiero przed nami. Nie zanosi się także, aby w którymś z „nieaktywnych żużlowo” miast, zanosiło się na reaktywację, o czym pisaliśmy w poprzednim artykule. Ratunkiem dla niewielkiej, a przede wszystkim !nieparzystej! stawki drugoligowej jest pomysł, by w przyszłorocznych rozgrywkach na torach drugiej ligi wystartowała nowa drużyna – Stal Toruń, która składać miałaby się z wychowanków z miasta Kopernika. Przeszkodą może być tutaj przepis o dolnym KSM’ie, jednak takie rozwiązanie jest dużo bardziej prawdopodobne niż ligowy powrót klubu z Poznania, Świętochłowic czy Warszawy.
źr.sportowefakty.pl, nicesport.pl, własne